Czy dzieci naprawdę potrzebują dużych boisk, skomplikowanych schematów i taktycznych komend, by nauczyć się grać w piłkę? Horst Wein — znany jako „trener trenerów” — miał inne zdanie. Stworzył metodę, która zrewolucjonizowała podejście do szkolenia najmłodszych. FUNiño, bo o niej mowa, to filozofia gry i nauki, która przywraca piłce nożnej jej najczystszy sens: radość, kreatywność i rozwój poprzez zabawę.
Horst Wein, niemiecki trener i pedagog sportowy, przez wiele lat pracował nad koncepcją nauczania dzieci poprzez grę, a nie poprzez schemat. Dostrzegł, że większość treningów młodzieżowych jest zbyt dorosła — przeładowana taktyką, poleceniami i powtarzalnymi ćwiczeniami, które nie mają nic wspólnego z realnym meczem. Z jego obserwacji wynikało, że dzieci często tracą radość i spontaniczność, bo od początku uczone są „nie popełniać błędów”, zamiast odkrywać grę na własnych zasadach.
Wein chciał to zmienić. W latach 80. stworzył FUNiño, czyli prostą formę gry, która miała odtworzyć atmosferę ulicznej piłki nożnej — tej, na której wychowały się pokolenia kreatywnych graczy. Sam tłumaczył nazwę jako połączenie słów fun (zabawa) i niño (dziecko). FUNiño to więc „zabawa dziecka” — i właśnie ta idea jest sercem całej metody.
W praktyce gra wygląda prosto: trzy na trzy, cztery małe bramki, małe boisko i płynna akcja bez zbędnych przerw. Dzięki temu każde dziecko ma wiele kontaktów z piłką, podejmuje setki decyzji, a każda akcja wymaga reakcji i myślenia. Jak mówił sam Wein, FUNiño to „renesans piłki ulicznej” — powrót do gry, w której dzieci uczą się poprzez doświadczenie, a nie przez wykład trenera.
FUNiño nie jest jedynie zabawą w małych zespołach. To przemyślany system dydaktyczny, oparty na zasadach pedagogiki i psychologii rozwojowej. Dziecko w wieku 6–10 lat uczy się poprzez działanie, obserwację i emocje, nie przez słuchanie poleceń. Dlatego Wein odrzucał tradycyjne podejście, w którym trener stoi z gwizdkiem i poprawia każdy detal. W jego wizji trener jest bardziej przewodnikiem niż instruktorem, stwarza środowisko, w którym dziecko samo odkrywa rozwiązania.
Sednem FUNiño jest nauka przez decyzję. Każda sekunda gry zmusza dziecko do wyboru: podać, dryblować, zmienić kierunek, zająć pozycję, bronić lub atakować. Ponieważ na boisku są tylko trzy osoby w drużynie, nie można się ukryć. Każdy gracz uczestniczy w akcji, a każde zagranie ma znaczenie. To rozwija tak zwaną inteligencję piłkarską — zdolność rozumienia gry, reagowania i przewidywania, czyli umiejętności, które później decydują o poziomie zawodnika.